Ile wody zużywa prysznic? Szukamy oszczędności w łazience!

Prysznic czy wanna – to kwestia sporna niemal w każdym domu. Decydując się na jedną z opcji, weź pod uwagę nie tylko przyjemność z kąpieli, lecz także oszczędność wody. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, jakie wyposażenie wybrać, żeby rachunki były niższe. Przedstawiamy pomysły na niewielkie, a ważne zmiany, których wprowadzenie ograniczy zużycie wody, a jednocześnie sprawi, że łazienka pozostanie komfortowa w użytkowaniu.

O czym przeczytasz w artykule?

• Prysznic – ile wody zużywa?
• Jak oszczędzać wodę przy pomocy termostatu?
• O tym pamiętaj, biorąc prysznic!
• Kąpiel w wannie – czy można na niej oszczędzić?
• Wybierz odpowiednią baterię umywalkową!
• Perlator – niewielki gadżet, dzięki któremu zaoszczędzisz!
• Co z opłukiwaniem toalety?

Prysznic – ile wody zużywa?

Prysznic w kabinie jest od wielu lat uważany za bardziej oszczędne rozwiązanie niż kąpiel w wannie, jednak okazuje się, że on także nie może trwać zbyt długo, żeby naprawdę zmniejszyć zużycie wody. Około pięciu minut to najlepszy czas – pozwoli Ci zauważyć różnicę. W ciągu trwającego krótką chwilę prysznica o niezbyt wysokiej temperaturze zaoszczędzisz około 50 litrów wody. Jeśli jednak spędzisz w kabinie około dziesięciu minut, to zużyjesz aż 110 litrów – mniej więcej tyle samo, ile na kąpiel w wannie. Oszczędności pod prysznicem zależą więc od długości kąpieli.

Jeśli chcesz obniżyć rachunki, zdecyduj się na odpowiednią słuchawkę. Najlepsze są modele z ograniczonym przepływem, na przykład do 6 litrów na minutę – pozwoli Ci on na komfortową kąpiel w kabinie, a jednocześnie zmniejszy zużycie wody. Zwróć również uwagę na słuchawki z dyszą, dzięki której strumień spłukiwania będzie wyjątkowo silny, co pozwoli szybciej opłukać ciało.

Zużycie wody w prysznicu a oszczędności:

• Biorąc krótki prysznic, zużyjesz około 60 litrów wody,
• Wydatki ograniczysz dzięki właściwej słuchawce,
• Zdecyduj się na model z ograniczonym przepływem oraz dyszą.

Jak oszczędzać wodę przy pomocy termostatu?

Jednym ze sposobów na ograniczenie zużycia wody jest zastosowanie termostatu w kabinie prysznicowej. W jaki sposób działa ten element? Wystarczy, że samodzielnie ustawisz ulubioną temperaturę, a podczas kąpieli układ mieszający połączy ze sobą gorącą i zimną wodę, tworząc Ci perfekcyjne warunki do wzięcia przyjemnego prysznica. To jeden z najlepszych sposobów na oszczędności w łazience.

W ten sposób unikniesz sytuacji, w której odkręcasz wodę i długo czekasz, nim się nagrzeje. Tracisz wtedy nawet kilkanaście litrów. Mechanizm będzie dla Ciebie przydatny, jeśli masz problem z niespodziewanymi zmianami temperatury, na przykład podczas włączenia zmywarki, kiedy ktoś bierze prysznic. Termostat pozwoli na uchronienie tej osoby przed zbyt gorącą wodą, która może doprowadzić nawet do poparzenia skóry.

Termostat – dlaczego warto zastosować to akcesorium?

• Termostat wykorzystasz w kabinie prysznicowej,
• Samodzielnie zdecydujesz o temperaturze wody, która pozostanie niezmienna,
• Unikniesz problemu z nagłą zmianą temperatury, co uchroni Cię przed oparzeniem.

O tym pamiętaj, biorąc prysznic!

Zużycie wody ograniczysz nie tylko przy pomocy odpowiednich akcesoriów, lecz także pamiętając o pewnych zasadach. Wiesz już, że oszczędny prysznic nie powinien trwać więcej niż pięć minut, a co jeszcze możesz zrobić, żeby zmniejszyć wydatki? Pamiętaj o tym, żeby zakręcać wodę podczas namydlania – nie jest Ci wtedy potrzebna, a jej straty mogą być naprawdę duże. Zastosuj polecany termostat, żeby nie regulować temperatury, co przyczyniłoby się do zwiększenia opłat za pojedynczą kąpiel w kabinie.

Odległość słuchawki od Twojej głowy powinna być jak najmniejsza. Dlaczego? Jeśli ustawisz ją zbyt wysoko, woda będzie nieco dłużej płynęła, nim z niej skorzystasz, co doprowadzi do zmniejszenia temperatury. Zareagujesz na to chęcią jej ogrzania, a cieplejsza wiąże się przecież z większymi opłatami. W rezultacie zużyjesz więcej energii i zapłacisz wyższe rachunki.

Możesz również przy pomocy termostatu zmniejszyć temperaturę wody o około 1-2 stopnie. Dzięki temu nie tylko ograniczysz wydatki, lecz także poprawisz samopoczucie. Chłodniejsza kąpiel dobrze wpłynie na Twoje zdrowie, ponieważ poprawi krążenie. Nie jest bez znaczenia dla urody – dzięki zimnej wodzie ciało stanie się jędrniejsze.

Jak oszczędzać wodę podczas kąpieli w kabinie prysznicowej?

• Czas kąpieli nie powinien przekroczyć pięciu minut,
• Zakręć wodę podczas namydlania ciała,
• Zamontuj słuchawkę nisko nad głową,
• Zmniejsz temperaturę kąpieli – to przyczyni się do oszczędności oraz poprawy samopoczucia.

Kąpiel w wannie – czy można na niej oszczędzić?

Nie potrafisz zaniechać kąpieli w wannie? Większość z osób lubi od czasu do czasu wygrzać się w gorącej wodzie i nie musisz z tego rezygnować. Najważniejszy jest bowiem umiar – pozwól sobie na tę przyjemność około 2-3 razy w tygodniu, żeby straty w budżecie nie były zbyt odczuwalne. Zwróć również uwagę na czas kąpieli – jeśli będzie zbyt długi, konieczne stanie się dolewanie gorącej wody, co przełoży się na zwiększenie wydatków.

Pamiętaj, żeby wielkość wanny dobrać do potrzeb domowników. Jeśli naprawdę zależy Ci na oszczędnościach, zrezygnuj z ogromnych modeli z hydromasażem. Nie skorzystasz z ich dodatkowej funkcji każdego dnia, a wielkość takiej wanny wymusi na Tobie korzystanie z dużej ilości wody. Postaw na standardowy model prostokątny o długości około 150 centymetrów.

Jeśli lubisz korzystać zarówno z wanny, jak i prysznica, to zdecyduj się na szklane przepierzenie. Taki parawan uchroni posadzkę przed zachlapaniem i zwiększy funkcjonalność łazienki. Dzięki ściance nawannowej weźmiesz gorącą kąpiel zimą, a latem oszczędny, krótki i chłodny prysznic pobudzi Cię do działania. Wanna i prysznic w jednym to sanitarny kompromis.

Jak oszczędzać wodę podczas kąpieli w wannie?

• Pozwól sobie na gorącą kąpiel tylko 2-3 razy w tygodniu,
• Kąpiel nie powinna trwać zbyt długo, ponieważ konieczne będzie dolanie ciepłej wody,
• Postaw na mniejszy model wanny,
• Zdecyduj się na parawan nawannowy – dzięki niemu zyskasz możliwość skorzystania w wannie z zalet kabiny prysznicowej.

Wybierz odpowiednią baterię umywalkową!

Łazienka to nie tylko odpowiednia wanna lub kabina, lecz także umywalka z właściwą baterią. Korzystanie ze zlewu również może wpłynąć na zmniejszenie lub zwiększenie wydatków. Jeśli zależy Ci na ograniczeniu rachunków za wodę, postaw na oszczędną baterię. Na które modele warto zwrócić uwagę?

Zastanów się nad modelem bezdotykowym, który często jest stosowany w budynkach takich jak szkoły, galerie czy biurowce. Woda wypłynie z wylewki, dopiero kiedy podłożysz pod nią dłonie, dzięki czemu nie zmarnujesz jej podczas namydlania rąk. To rozwiązanie jest ekonomiczne, a dodatkowo dobre dla zdrowia, ponieważ brak kontaktu z kurkami ogranicza namnażanie bakterii. Z tego powodu baterie bezdotykowe są tak często stosowane w budynkach użyteczności publicznej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby skorzystać z ich zalet w domu.

Jeśli zależy Ci na bardziej tradycyjnym rozwiązaniu, postaw na baterię jednouchwytową. Dlaczego jest lepsza od modelu z dwoma kurkami? Przy pomocy uchwytu znacznie szybciej uzyskasz wymaganą temperaturę wody, a ustawienia nie musisz zmieniać.

• Oszczędności w łazience będą możliwe, jeśli zastosujesz odpowiednią baterię umywalkową. Wybierz spośród modeli, które są jednouchwytowe lub bezdotykowe.

Perlator – niewielki gadżet, dzięki któremu zaoszczędzisz!

Oszczędności w łazience zapewni Ci również perlator. Akcesorium jest sitkiem o niewielkich oczkach, a zamontujesz go na końcu wylewki. Sprawi to, że lecąca z niej woda będzie napowietrzona. Dzięki temu ograniczysz jej zużycie o 15%, choć na rynku znajdziesz również perlatory, które zmniejszą jej wypływ aż o około 50%. Nie zmniejszy to skuteczności mycia rąk – będziesz mieć wrażenie, że wody wciąż leci tyle samo, co jest możliwe dzięki zawartości w strumieniu wielu pęcherzyków powietrza.

Możesz wybrać spośród perlatorów metalowych – jeśli zdecydujesz się na ten materiał, sprawdź jego odporność na korozję. Na rynku znajdziesz także modele z silikonu. Wyczyścisz je bez trudu z nagromadzonego kamienia.

Jedną z wad perlatora jest konieczność poświęcenia większej ilości czasu na nalanie wody do naczynia, na przykład kubka do wypłukania zębów. Z tego powodu nie stosuje się go w bateriach wannowych, ponieważ napełnienie wanny trwałoby bardzo długo, co spowodowałoby ostygnięcie cieczy, a tym samym konieczność ponownego dolania gorącej. To na perlatorze zauważysz szybko słabą jakość wody – zanieczyszczenia pojawią się dość szybko i utrudnią Ci korzystanie z kranu, dlatego zadbaj o funkcjonalne zakończenie wylewki poprzez regularne czyszczenie.

• Oszczędności w łazience zagwarantuje Ci perlator, czyli niewielkie sitko, które zamontujesz na końcu wylewki. Dzięki niemu woda będzie napowietrzona, co zmniejszy jej zużycie, ale pozwoli Ci zachować komfort podczas korzystania z kranu.

Co z opłukiwaniem toalety?

Coraz częściej myślisz o tym, jak oszczędzać wodę w łazience? Pamiętaj nie tylko o krótkich kąpielach pod prysznicem i właściwej baterii umywalkowej, lecz także toalecie. Jej opłukiwanie również generuje koszty, które możesz znacząco obniżyć. Jak to zrobić?

Obecnie zbiorniki toalety mają objętość około 6 litrów, które zużyjesz już podczas jednego uruchomienia spłuczki. Możesz zmniejszyć tę ilość o połowę. Wystarczy, że wybierzesz spłuczkę, która ma dwa przyciski – jeden uruchamia większy strumień wody, a drugi znacznie ograniczony. Znajdziesz również modele z funkcją start-stop – są wygodne, ponieważ samodzielnie wybierzesz ilość potrzebną do spłukania toalety.

Jeśli ekologia jest dla Ciebie wyjątkowo ważna, możesz zdecydować się na użycie do spłukiwania toalety wody szarej, na przykład po porannym myciu włosów. Wystarczy, że pozostawisz ją w misce i będzie Ci służyła w ciągu dnia. Powtórne wykorzystanie wody to ogromna oszczędność pieniędzy, jednak dla niektórych osób może się okazać zbyt czasochłonnym i wymagającym uwagi zajęciem.

• Koszty zużycia wody ograniczysz, wybierając właściwą spłuczkę, na przykład z funkcją start-stop. Możesz także wykorzystać w tym celu pozostałości z porannego mycia włosów, co wiąże się z dużą oszczędnością.